Pracujące dzieci, czyli zdjęcia, które nigdy nie powinny były powstać

Są historie, które nigdy nie powinny były się wydarzyć i zdjęcia, których nigdy nie powinniśmy oglądać. Niejeden stwierdzi, że XIX wiek i początek XX to czasy dżentelmenów, wymuskanych, pachnących panów w garniturach, znających wszystkie zasady savoir vivre, bo przecież takich oglądamy na starych fotografiach i portretach. Była to jednak dość osobliwa szarmancja. Szanowano wyżej urodzonych lub równych sobie. Całą resztę zbywano lekceważeniem. Właściciele fabryk i kopalń nie mieli nic przeciwko temu, by zatrudniać dzieci w nieludzkich warunkach. W dodatku te, uchodziły za „dobrych” pracowników. Mało jadły, mało wymagały i były karne. A dzięki temu można było gromadzić fortuny, zapewniające wystawne, eleganckie życie.

***

Poniżej szczęśliwe dziecko grające na akordeonie, czy raczej uliczny grajek, czekający na to, że ktoś z góry rzuci jakiś grosz? Jak dla mnie, chyba raczej to drugie.

dawna fotografia, dawne zdjęcia, historia fotografii, blog historia, blog obyczajowy, blog historyczny, dawne zwyczaje, kobieta XIX wiekdawna fotografia, dawne zdjęcia, historia fotografii, blog historia, blog obyczajowy, blog historyczny, dawne zwyczaje, kobieta XIX wiekdawna fotografia, dawne zdjęcia, historia fotografii, blog historia, blog obyczajowy, blog historyczny, dawne zwyczaje, kobieta XIX wiek