O tym jak Józef Kraszewski walczył z nieznośną konkurencją pisarską

„Szanowni Państwo

Jestem autorką 3 książek poświęconych dawnej obyczajowości pt…., a także artykułów historycznych publikowanych na łamach… Pozwalam sobie przesłać w załączniku tekst poświęcony…, mam nadzieję, że przypadnie do gustu. Będę wdzięczna za pisemną odpowiedź”.

Mniej więcej w taki sposób piszę e-maile do redakcji, gdy zamierzam przesłać swój artykuł do druku. A jak robili to kiedyś wielcy tego świata? Można przekonać się czytając numer „Dziennika Mód Paryskich” z 16.03.1841 r. Oto znajdujemy w nim uroczy list Józefa Ignacego Kraszewskiego, który poleca swoje teksty „sto razy lepsze” od innych (niestety gramatyka w tym liście pozostawia wiele do życzenia).

Grunt to dobra reklama.

***