Secesja już na przełomie XIX i XX w. była stylem niedocenianym

Secesja – jeden z moich ulubionych stylów, bardzo charakterystyczny, stosunkowo łatwy do zidentyfikowania. 

Jak żaden inny, rozciągała się ona na prawie wszystkie przedmioty życie codziennego: sztućce, tapety, klamki, scyzoryki, metalowe pudełka na zapałki, pojemniki kuchenne, szczotki… Były nawet nocniki.

nocnik secesja

***

Okazuje się, że już na przełomie XIX i XX w. (a więc z czasie, kiedy rozwijała się) secesja nie cieszyła się dużym uznaniem. Wiem, jest to teza odważna, więc będzie wymagała solidnego uzasadnienia.

Kilka miesięcy temu rozpoczęłam przeglądanie katalogów wysyłkowych domów towarowych właśnie z tego okresu, a znajdujących się w zbiorach francuskich bibliotek. Stanowią one kopalnię wiedzy na temat sztuki użytkowej, dat, wyglądu przedmiotów. Ze zdumieniem odkryłam, jak niewiele sprzedawano wtedy rzeczy w omawianym tu stylu. Zresztą proszę zobaczyć samemu. Poniżej fragmenty katalogów domu towarowego Le Bon Marche. Na niektórych stronach nie znajdziemy ani jednego przedmiotu w stylu secesji, na innych zaledwie kilka. 

Katalog z 1898 r. propozycja urządzenia wnętrza.

katalog wysyłkowy dom towarowy XIX w. Le Bon Marche

Jeszcze jedna strona z tego samego katalogu.

katalog wysyłkowy dom towarowy dom handlowy XIX w. Le Bon Marche

Poniżej strona z innego katalogu także z 1898 r.

katalog wysyłkowy dom handlowy towarowy xIX w. Le Bon Marche XIX w.

Poniżej strona dalej z tego samego katalogu.

dom towarowy handlowy XIX w. Le Bon Marche

Poniżej fragment katalogu z 1899 r.

katalog wysyłkowy dom towarowy handlowy XIX w. Le Bon Marche

Poniżej katalog z 1907 r.

Poniżej dalej katalog z 1907 r.

***

To, co prezentuję powyżej, to jedynie niewielka cząstka katalogów. Zapewniam, że w innych proporcje są podobne. Obejrzane ilustracje nie dawały mi spokoju. Zaczęłam zastanawiać się, czy była to tendencja obowiązująca także w Polsce, czy też raczej we Francji „coś było inaczej”. Okazuje się, że w naszym kraju było podobnie, poniżej kilka argumentów na uzasadnienie tej tezy:

1. Kraków – stolica Młodej Polski. Miejsce działalności awangardzistów, modernistycznych bzików, artystów walczących z tym co stare i tradycyjne. Ile znają Państwo kamienic (budynków) Krakowa, które powstały w tym czasie w stylu secesji? Mam tu na myśli pełną (okazałą) secesję, a nie budynki, na których kilka zwiędniętych listków kasztanowca udaje ten styl. Oceniam, że jest to około jednego do kilku procent. 

Choć zdarzają się miasta, w których architektury secesyjnej jest zdecydowanie więcej np. Sopot.

2. Proszę przejrzeć obrazy malarzy młodopolskich (np. te zgromadzone w zbiorach Muzeum Narodowego – oddział w Warszawie, dostępne on line). Konia z rzędem temu, kto znajdzie na nich 3 przedmioty w stylu secesji.

3. Ile znają Państwo zamków, pałaców, kamienic, w których przetrwały pokoje w stylu secesji? Nie te stylizowane współcześnie, ale autentyczne, czyli jako to mówią „po właścicielach”.   

***

Gdy czytam współczesne opracowania poświęcone secesji, nie raz trafiam na określenia typu: tryumf, wszechobecność, ekspansja… Jak dla mnie, są one mocno na wyrost. Styl ten nigdy nie stał się dominującym (czytaj powszechnym). W latach 1890 – 1910 r. działali na rynku sztuki min. impresjoniści, symboliści oraz malarze idący swoją własną drogą na przekór prądom. Do tych ostatnich należał np. Wojciech Kossak malujący po staremu sceny batalistyczne, szkapy, siwki i kasztanki. 

***

Co więcej, kierunek ten już w okresie, gdy się rozwijał, spotykał się z krytyką współczesnych. W książce Ludomira Benedyktowicza z 1905 r. pt. „Rodowód secesyi w malarstwie i rzeźbie” przeczytać możemy (na s. 11):

I może jeszcze jeden cytat z tej właśnie książki:

„…jeżeli panujący w sztuce kierunek potrwa dłużej (…), to ze względu na zdrowie publiczne, będzie musiała wkroczyć w sferę sztuki policja sanitarna, bo psychiatria będzie miała do zanotowania nową kategorię samobójstw i obłąkań, powstałych na tle wpływów przez nowoczesną sztukę”. (s. 12, 13)  

***

Poniżej prezentuję kilka zdjęć wnętrz wykonanych w latach 1900 – 1910. Secesji jak na lekarstwo albo wcale.

Zdjęcie wnętrza z 1909 r. (ze zbiorów Biblioteki Narodowej w Warszawie).

wnętrze początek XX w. 1909 r.

Poniżej zdjęcie wnętrza dworu w Janczewicach z 1909 r. (ze zbiorów Biblioteki Narodowej).

Kliknij dwukrotnie, aby powiększyć.

wnętrze początek XX w. 1909 r.

***

Poniżej salon Feliksa Jasieńskiego – kolekcjonera sztuki, jednego z czołowych postaci Młodej Polski, promotora modernizmu. Zdjęcia może niezbyt wyraźne, ale za to bardzo wymowne biorąc pod uwagę, kto był właścicielem mieszkania. 

Feliks Jasieński wnętrze pokoju 1904 r.
„Tygodnik Ilustrowany” 1904 r. nr 6
Feliks Jasieński wnętrze pokoju początek XX w. 1904 r.
„Tygodnik Ilustrowany” 1904 r. nr 6

Poniżej zdjęcie gabinetu redaktora naczelnego „Kurjera Warszawskiego” Konrada Olchowicza z 1909 r. (ze zbiorów Polskiej Akademii Umiejętności).

Kliknij dwukrotnie, aby powiększyć.

zdjęcie gabinetu redaktora naczelnego Kurjera Warszawskiego Konrada Olchowicza

Poniżej wnętrze w stylu secesyjnym. Fotografie takie jak te poniżej paradoksalnie należy zaliczyć do rzadkich (ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie).

Kliknij dwukrotnie, aby powiększyć.

***

***

***

Niezależnie od tego, jakim uznaniem cieszyła się secesja na przełomie XIX i XX w. jest stylem zjawiskowym, wartym uwagi. 

 

***

 

Secesja w Polsce, wnętrza początek XX w. blog historia blog historyczny.