Dawne pielęgniarki.
W najdawniejszych czasach pielęgnowaniem chorych zajmowała się przede wszystkim rodzina, tym bardziej że chorowano i umierano w domach. Tylko biedni trafiali do szpitali, które bardziej przypominały przytułki. Czasami mawiano, że ktoś był tak biedy, że aż umarł w szpitalu.
Nowoczesne pielęgniarstwo i szkolnictwo zapoczątkowała Florence Nightingale. W 1860 r. założyła pierwszą szkołę pielęgniarska, która powstała przy Szpitalu św. Tomasza w Londynie. Nightingale jako pierwsza potraktowała pielęgniarstwo jako zawód, do którego wykonywania niezbędna miała być edukacja i praktyka. Podkreślała odrębność i samodzielność opieki nad chorym oraz zwracała uwagę na prawa i zasady naukowe jako podstawy pielęgnowania.
To co poniżej trzyma w ręku pielęgniarka, to zapewne „sakiewka” na datki.
Poniżej zdjęcie z 1917 roku. Według opisu pielęgniarska Czerwonego Krzyża spisuje ostatnie słowa brytyjskiego żołnierza (jak dla mnie jest to raczej kobieta).
Poniżej żołnierze z czasów I Wojny Światowej Londyn.
Poniżej coś z pierwszej pomocy, czyli „profesjonalne” transportowanie chorych.
Poniżej leczenie światłem, Londyn 1900 rok.
Poniżej zajęcia z anatomii.
Poniżej zajęcia z sekcji zwłok, aczkolwiek tutaj mamy już chyba raczej do czynienia ze studentkami medycyny.
Poniżej Londyn w trakcie nalotów 1940 rok.
Poniżej brytyjski pociąg do wożenia chorych z czasów I Wojny Światowej.